„Nie ma przyzwolenia na picie w ciąży!”
– Musimy walczyć z różnymi hasłami, że np. alkohol pomaga na mdłości. To jakieś dziwne wierzenia i podejmuję różne działania, żeby jednak podnosić poziom wiedzy w społeczeństwie. Dzięki temu przestaną pojawiać się pytania o alkohol podczas oczekiwania na dziecko, bo one są po prostu bez sensu – mówi doktor Katarzyna Kutek-Sładek (na zdjęciu).
Da się określić, ile dzieci rodzi się z FAS, czyli spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych?
Dr Katarzyna Kutek-Sładek: – Określa się, że to ok. 2 proc. I mówimy tu tylko o dzieciach zdiagnozowanych, więc są to na pewno dane niedoszacowane, bo diagnostyka FAS-u w Polsce jest niezbyt popularna i niewiele placówek się tym zajmuje. Do tego diagnoza jest trudna – wieloobszarowa i wielospecjalistyczna.
A samym matkom pewnie trudno przyznać się do tego, że w czasie ciąży spożywały alkohol.
– Brałam udział w wielu diagnozach i moje doświadczenie jest jednoznaczne – dziś dzieci z FAS wychowujących się w rodzinach biologicznych jest kilka proc. Reszta to dzieci, które są w rodzinach adopcyjnych, zastępczych lub w placówkach. Często dzieci z FAS są odebrane rodzinie biologicznej interwencyjnie i nie mają nawet książeczki zdrowia czy dokumentów o przebiegu ciąży i porodu.
Wiele przyszłych mam pewnie interesuje, czy w czasie ciąży mogą wypić małą dawkę alkoholu, np. pół kieliszka wina lub szklankę piwa.
– Nie zdarzyło mi się szkolenie, na którym to pytanie by nie padło… Zajmuje się FAS-em naukowo i zawsze mówię: „Pokażcie mi proszę państwo jakieś badania, które pozwolą mi w sposób odpowiedzialny dać zezwolenie na wypicie jakiejkolwiek ilości alkoholu”. Takich badań po prostu nie ma! Nie ma przyzwolenia na to, by pić w czasie ciąży. Musimy walczyć z różnymi hasłami, że np. alkohol pomaga na mdłości. To jakieś dziwne wierzenia i podejmuję różne działania, żeby jednak podnosić poziom wiedzy w społeczeństwie. Dzięki temu przestaną pojawiać się pytania o alkohol podczas oczekiwania na dziecko, bo one są po prostu bez sensu.
Ostatnio zresztą zorganizowaliśmy konferencję, która odbyła się 9 września i zaczynała o 9:09. Wszyscy pytali, co to za dziwna pora. Odpowiadałam, że to jest symbolika – 9 miesięcy w ciąży bez alkoholu!
A co z piciem alkoholu przed ciążą?
– Należy pamiętać, że jeśli jesteśmy aktywni seksualnie i nie zabezpieczamy się, to wówczas z picia alkoholu również trzeba zrezygnować. Dlaczego? Bo często kobiety spożywają alkohol nie wiedząc jeszcze, że są w ciąży. A cewa nerwowa, czyli – tkanka zarodkowa, z której następnie rozwija się rdzeń kręgowy i mózg, kończy się rozwijać już w 28. dniu ciąży! I później otrzymujemy informację, że kanał kręgowy jest otwarty, a to oznacza – potocznie mówiąc – rozszczep kręgosłupa, czyli niepełnosprawność.
I na świat przychodzi dziecko, które rodzi się z FAS i nie ma na to żadnego wpływu…
– Takie dziecko zwykle ma pewne cechy dysmorficzne na twarzy i gdy je widzę, to zastanawiam się, czy to dziecko w ogóle jest zdiagnozowane… A te cechy są bardzo charakterystyczne – dzieci z FAS nie mają rynienki podnosowej, praktycznie nie mają też czerwień górnej wargi jest bardzo wąska. Mają też małogłowie, czy obwód głowy mniejszy niż rówieśnicy. Zdarzają się też zniekształcone małżowiny uszne…
A co ze spożywaniem alkoholu przez mężczyzn? Jeśli starają się o dziecko, to również powinni zrezygnować z picia?
– To jest trudne pytanie… Ostatnio w Waszyngtonie ukazały się badania, z których wynika, że spożywany przez mężczyznę alkohol wpływa na jakość nasienia i – w konsekwencji – na płód. Nie chcę jednak tych badań komentować, ani brać ich za pewnik, bo były przeprowadzone na gryzoniach. Dziś z pełną odpowiedzialnością nie można jednak powiedzieć, że mężczyzna może lub nie może spożywać alkoholu. Ja jednak jestem zwolenniczką profilaktyki, więc jeśli istnieje cień zagrożenia, że coś się może zadziać nie po myśli rodziców, to lepiej temu zapobiec.