Naklejki w tramwajach, spot video w autobusach
– Nie da się nie zauważyć tych naklejek i bardzo dobrze: ta kampania jest potrzebna – mówi pani Agnieszka, którą zapytaliśmy o materiały na temat FASD. Te pojawiały się w krakowskich autobusach i tramwajach w ramach kampanii „Mamo, nie ryzykuj”. Jest to jedno z wielu działań mających uświadomić społeczeństwie, jakie są skutki picia alkoholu w ciąży.
– Dobrze, że ktoś w końcu o tym mówi. Młode kobiety często nie zdają sobie sprawy, jakie to ryzyko pić alkohol w ciąży. Proste hasło, ale trafia do człowieka. Lepiej zapobiegać niż potem płakać – mówi nam jedna z pasażerek, pani Marta.
– Kampania bardzo potrzebna, chociaż niektórzy pewnie pomyślą, że przecież to oczywiste. No, ale nie dla wszystkich. Naklejki są widoczne i dobrze: może jak ktoś jedzie tramwajem i spojrzy, to przynajmniej zastanowi się nad konsekwencjami. W końcu chodzi o zdrowie dzieci – dodaje pan Marek.
– Dziwnie się na początku czułam, patrząc na te naklejki. Ale jak się nad tym zastanowiłam, to faktycznie ma to sens. Czasem ludzie bagatelizują takie sprawy, a te napisy mogą komuś otworzyć oczy. Lepiej przypominać o tym wszędzie, nawet w tramwaju – kwituje pani Ola.
Naklejki w krakowskich tramwajach oraz spoty w BUS TV w ramkach kampanii „Mamo, nie ryzykuj” towarzyszą pasażerom od początku grudnia.
"Musimy się otrząsnąć. O FAS trzeba głośno krzyczeć!"
„Przypadki dzieci z FAS zdarzają się coraz częściej”, „Niestety, świadomość o FAS wciąż nie jest duża”. „O FAS nie powinno się mówić, ale głośno krzyczeć” - to tylko niektóre opinie psychologów i pedagogów, którzy wzięli udział w kolejnym krakowskim szkoleniu dotyczącym FAS prowadzonym przez dr Katarzynę Kutek-Sładek, wicedyrektor Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Krakowski Ośrodek Kariery”.
Mikołaj Miazga, psycholog w jednej z krakowskich poradni psychologicznych: - Wiadomość o szkoleniu przyszła do nas mailem, ale już wcześniej ktoś wspominał, że takie wydarzenie się odbędzie. Czemu tu jestem? Bo coraz częściej zdarzają się przypadki FAS. Niektóre są potwierdzone, ale niektóre trudno zdiagnozować, bo rodzicom czy opiekunom prawnym trudno się do wielu rzeczy przyznać. Wiedza z tego szkolenia na pewno pomoże mi ich wesprzeć.
Aleksandra Czyż – Biernacka, pedagog: Pracowałam już w wielu ośrodkach i temat FAS jest mi znany, ale wiedzę trzeba cały czas aktualizować. Wcześniej mówiło się bardzo dużo o ADHD, teraz o spektrum, ale o FAS głośno jeszcze nie jest.
Marzanna Łęczycka, dyrektor Samorządowego Przedszkola nr 66 w Krakowie: - W życiu codziennym spotykamy się z różnymi przypadkami dzieci, które trudno zdiagnozować. Nie wiadomo, co im jest, ale odstają od rówieśników, więc w którymś kierunku ta diagnoza musi iść. Na tym szkoleniu chcę się zorientować, co możemy zrobić i jak pomóc takiemu dziecku. W poprzednim brała udział moja koleżanka i przyniosła wiele ciekawych materiałów, więc też postanowiłam się zapisać.
Izabela Małecka z przedszkola 115 w Krakowie: - Pracowałam już z dziećmi z FAS, ale nie zawsze były one zdiagnozowane. Zresztą o FAS niewiele się mówi. Tymczasem problem istnieje i trzeba spróbować dowiedzieć się o nim jak najwięcej.
„Właśnie dlatego tu jestem”
Na szkoleniu stawiło się ponad 20 osób. Wszyscy mogli wiele dowiedzieć się nie tylko o medycznej stronie FAS, ale także wysłuchali pani Sylwii, matki zastępczej dziecka z FAS.
- W końcu możemy zaczerpnąć informacji od strony praktycznej. Dostaliśmy wiele cennych wiadomości, które samemu trudno byłoby zdobyć, bo wiedza o FAS nie jest bardzo popularna – podkreśla Mikołaj Miazga.
- Pracowałem już z dzieckiem z FAS. Chłopiec chodził do szkoły podstawowej, był cichy i spokojny, wręcz przerażony tym, co się wokół niego dzieje. Widać było, że potrzebuje pomocy, bo wydaje się, że w rodzinie nie odnajdował pełnego wsparcia i potrzebował wsparcia instytucjonalnego. No i właśnie dlatego tu jestem - dodaje.
Podczas szkolenia padło wiele przykładów z życia, które pomogły pokazać, jak dużym i powszechnym problemem może być FAS. Dr Kutek-Sładek opowiadała o matkach, które przyjeżdżają do porodu tak pijane, że nawet nie wiedzą, w którym są tygodniu ciąży. Taka kobieta nie jest w stanie współpracować z położną, a po cesarskim cięciu na świat przychodzi dziecko pod wpływem alkoholu. - I już do końca życia ponosi konsekwencje tego, co zrobiła matka – podkreśla dr Kutek-Sładek.
A konsekwencje mogą być ogromne: od nietypowego wyglądu zewnętrznego, po zachowania, które później przez lata może być bardzo trudno wytłumaczyć.
- Miałam do czynienia z dziećmi z FAS i ciężko jednoznacznie scharakteryzować, jakie one są, bo każdy przypadek jest inny. Poza tym rodzice też różnie podchodzą do tych dzieci. Jedne są zdiagnozowane i rodzice poświęcają im wiele czasu, a mimo to trafiały do ośrodków zamkniętych. Jeśli mam być szczera, to świadomość FAS wciąż nie jest duża. Rodzice często diagnozują dzieci pod kątem różnych zaburzeń, ale rzadko ktoś ich kierunkuje na to, że może to być FAS – podkreśla Aleksandra Czyż – Biernacka.
- Pracowałam już z dziećmi z FAS, ale nie zawsze były one zdiagnozowane. Zresztą o FAS niewiele się mówi. W sumie to pierwsze szkolenie, o którym słyszę... Tymczasem problem istnieje i trzeba spróbować dowiedzieć się o nim jak najwięcej – dodaje Izabela Małecka.
Gdy dziecko boi się pokochać matkę...
Problem z FAS jest poważniejszy niż może nam się wydawać. Obecnie zakłada się, że ok. 2 proc. dzieci rodzi się z FAS, ale te dane są mocno niedoszacowane. Oznacza to, że rocznie tysiące dzieci skazywanych jest na bardzo trudne dzieciństwo, a często także całe życie.
Przykładem jest chłopak, o którym opowiadała dr Kutek-Sładek. 11-latek pewnego razu powiedział wprost, że obawia się pokochać obecną mamę, bo takim uczuciem obdarzył już pierwszą i drugą matkę, ale został prze nie oddany, więc trzeciej już się boi kochać.
- Jestem na tym szkoleniu, bo widzę, jak wiele kobiet nadużywa alkoholu. Dlatego o FAS nie powinno się mówić, ale krzyczeć. Musimy się w końcu otrząsnąć, bo dzieci to nasza przyszłość – podkreśla Marzanna Łęczycka.
To ten 16-latek przygotował grafiki do kampanii „Mamo, nie ryzykuj”
Oliwier Rojewski ma 16 lat, jest uczniem Zespołu Szkół Poligraficzno-Medialnych im. Zenona Klemensiewicza w Krakowie i już teraz pokazuje, że pasja może zmieniać świat. To właśnie on stworzył grafiki do kampanii społecznej „Mamo, nie ryzykuj”, poświęconej problematyce FASD (Spektrum Płodowych Zaburzeń Alkoholowych).
Pomysł na udział w projekcie wziął się po tym, jak nauczyciel grafiki zachęcił uczniów do udziału w szkolnym konkursie. – „O konkursie na ilustracje do książki „Dziecko na FAS-ie” dowiedziałem się od mojego nauczyciela grafiki, który zawsze daje nam ciekawe i rozwijające wyzwania – mówi Oliwier.
Mimo młodego wieku Oliwier nie bał się zmierzyć z trudnym tematem. – Temat był trudny i wymagający, ale bardzo cieszę się, że mogłem przydać się w tworzeniu czegoś, co może pomóc rodzicom i nauczycielom lepiej zrozumieć ten temat – dodaje.
Oliwier swoją przygodę z grafiką rozpoczął jeszcze przed dostaniem się do technikum, a praca nad kampanią „Mamo, nie ryzykuj” tylko utwierdziła go w przekonaniu, że chce rozwijać swoje umiejętności i angażować się w pomoc innym. – Mam nadzieję, że w przyszłości będę brać udział w innych podobnych projektach – podsumowuje.
Grafiki Oliwiera to dowód na to, że młode pokolenie ma ogromny potencjał, by angażować się w ważne sprawy społeczne i poprzez swoją twórczość wpływać na zmianę postaw oraz edukację. Dzięki jego pracy kampania „Mamo, nie ryzykuj” jeszcze mocniej przemawia do odbiorców i przypomina, jak ważna jest profilaktyka FASD.
„Magiczna pigułka nie istnieje” [konferencja MCPU]
Czy mamy problemy z nałogami? W jaki sposób się leczyć? Gdzie to robić? Jakie zagrożenia niesie globalizacja? Jak rozmawiać z młodzieżą, która znajduje się w kryzysie? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań próbowano znaleźć podczas konferencji naukowej „Interdyscyplinarne podstawy integracji i inkluzji w pedagogice, psychologii i naukach o bezpieczeństwie” zorganizowanej przez Miejskie Centrum Profilaktyki Uzależnień w Krakowie.
Alkohol, narkotyki, nikotyna, hazard, internet, social media, lekomania, pracoholizm – to tylko niektóre z uzależnień, które są powszechne na całym świecie.
- Problem z uzależnianiami występuje w każdym społeczeństwie, więc Polska na pewno nie jest czarną owcą. Czasy się jednak zmieniają, bo pojawiają się nowe uzależnienia, np. od telefonu, internetu, social mediów. Wyzwań przed nami jest mnóstwo, dlatego właśnie zdecydowaliśmy się zorganizować taką interdyscyplinarną konferencję – podkreśla Mariusz Nawrot, Dyrektor Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień w Krakowie.
Podczas konferencji wygłoszono blisko 20 referatów z różnych dziedzin. „Psychospołeczne komponenty kultury bezpieczeństwa i suwerenności podmiotu bezpieczeństwa”, „Globalizacja źródłem zagrożeń dla rozwoju dzieci i młodzieży w trzeciej dekadzie”, „Pierwsza pomoc emocjonalna dla dzieci, młodzieży i dorosłych”, „Leczenie odwykowe – fakty i mity”, „Rola i zadania Punktu Konsultacyjnego dla osób z problemem uzależnień w procesie budowania motywacji do zmiany” - to tylko niektóre z zagadnień, o których rozmawiano przez ponad osiem godzin.
Głos w tych bardzo poważnych kwestiach zabrali nie tylko przedstawiciele środowiska naukowego, ale także lekarze, duchowni, terapeuci oraz młodzież.
- Pomóżcie nam w codziennych sprawach, żebyśmy cały czas nie słyszeli tylko zakazów i gróźb, że np. nie zostaniemy dopuszczeni do matury – apelowała nastoletnia prelegentka.
O problemach jej rówieśników, ale także dzieci i dorosłych rozmawiano podczas sesji, które na pierwszy rzut oka nie miały ze sobą wiele wspólnego. Po wysłuchaniu wystąpień można było jednak przekonać się, że wiele problemów nie tylko występuje powszechnie, ale są również bardziej złożone niż by się mogło wydawać.
- Podczas konferencji wystąpili wykładowcy z Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa Publicznego i Indywidualnego APEIRON, a także z Uniwersytetu Śląskiego oraz praktycy z wielu instytucji. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że mamy odległe zainteresowanie, ale często łączą nas wspólne doświadczenia i zainteresowania. Stąd właśnie taka interdyscyplinarna konferencja - podkreśla dyrektor Nawrot.
- Ważne, żeby znaleźć sposób, by uzależnionych namówić i zmotywować do walki, bo dziś wiele osób myśli, że istnieje magiczna pigułka, po której zażyciu wychodzi się z 20-letniego nałogu. Takie podejście należy zmienić, bo tak naprawdę potrzebna jest wspólna praca osoby uzależnionej i jej rodziny, by mieć chociaż szansę na wyjście z nałogu – dodaje Nawrot.
Jak rozmawiać „przy barze”?
Do baru podchodzi młoda dziewczyna. Zamawia piwo. – Proszę o dowód – mówi barman, który chce zweryfikować wiek klientki. – Ależ nie ma pan prawa żądać dowodu! – irytuje się dziewczyna i wybucha agresją. Takie sceny to codzienność w punktach, w których sprzedaje się alkohol. Jak reagować na takie sytuacje? Co powinien zrobić sprzedawca, by nie eskalować konfliktu, a jednocześnie postąpić zgodnie z prawem i zweryfikować wiek klienta? Na te i wiele innych pytań związanych ze sprzedażą alkoholu odpowiadają podczas szkoleń specjaliści z Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień w Krakowie.
Obecnie w Krakowie jest blisko trzy tysiące punktów sprzedaży napojów alkoholowych. Połowa z nich to sklepy, a połowa to lokale gastronomiczne. Tylko w samej dzielnicy I Stare Miasto znajduje się łącznie 1154 punktów (260 to sklepy i 894 to lokale gastronomiczne), w których kupimy alkohol.
Zgodnie z prawem, za sprzedaż alkoholu osobie nieletniej, przedsiębiorcy grożą kara grzywny lub pozbawienia wolności oraz cofnięcie zezwolenia na handel alkoholem. – W 2022 roku zostały wydane trzy decyzje orzekające o cofnięciu zezwoleń z powodu sprzedaży alkoholu osobie nieletniej. W 2023 roku wydanych zostało sześć takich decyzji, natomiast do końca października 2024 roku było ich już 15 – wylicza Anna Staroń z Wydziału Spraw Administracyjnych.
Pomoże „licznik wieku”
Aby zapobiec m.in. takim sytuacjom Miejskie Centrum Profilaktyki Uzależnień prowadzi szkolenia dla sprzedawców. – Mają one na celu wzmacniać przekonanie, że odpowiedzialna sprzedaż alkoholu to misja społeczna wielu osób i grup. Szkolenia są częścią działań podejmowanych przez Urząd Miasta Krakowa na rzecz ograniczenia dostępu osób nieletnich do substancji psychoaktywnych i mają pomoc w nauce skutecznych strategii i sposobów egzekwowania zakazu sprzedaży i podawania napojów alkoholowych osobom nie uprawnionym – mówi Mariusz Nawrot, dyrektor MCPU. Każdego roku organizowanych jest od dwóch od czterech szkoleń, w zależności od zapotrzebowania. Każdorazowo uczestniczy w nich do 25 osób. – Każde spotkanie obejmuje omówienie tematu z perspektywy teoretycznej, gdzie omawiane są aspekty prawne i społeczne oraz ćwiczenie umiejętności praktycznych, przydatnych w codziennym kontakcie z klientami – opisuje prowadząca szkolenia specjalistka certyfikowana przez Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, Monika Borkowska-Żebrowska. Dodaje, że najczęściej omawianą kwestią jest kontakt z klientem w celu weryfikacji wieku w momencie, kiedy sprzedawca ma wątpliwości. – Jest to najczęściej sytuacja, która wzbudza emocje po obu stronach. Aby wzmocnić umiejętności stosowania zachowań asertywnych w atmosferze wzajemnego szacunku, sprzedawcy ćwiczą konstruktywne komunikaty kierowane do klienta, które maja na celu weryfikację wieku lub, w przypadku braku możliwości efektywnej weryfikacji, odmowy sprzedaży alkoholu osobom do tego nieuprawnionym – mówi.
W pakietach materiałów, które otrzymują uczestnicy szkoleń, znajdują się między innymi tzw. „liczniki wieku”, czyli kartoniki kołowe z datami. – Sprzedawca, rozpoczynając danego dnia swoją pracę, ustawia licznik na datę uprawniającą do zakupu alkoholu osoby, które w tym dniu ukończyły 18. rok życia. Z perspektywy praktycznej użycie takiego licznika pozwala sprzedawcy jednoznacznie dokonać weryfikacji wieku pomimo presji ze strony klienta i emocji wynikających z takiej sytuacji – tłumaczy Monika Borkowska-Żebrowska.
Zgłoś się na szkolenie
W tym roku planowane są jeszcze dwa terminy szkoleń: 28 listopada i 12 grudnia, w godzinach od 11.00 do 15.00 w siedzibie Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień w Krakowie przy ul. Rozrywka 1, sala nr 18. Osoby zainteresowane udziałem w szkoleniach prosimy o zgłaszanie się do Wydziału Spraw Administracyjnych UMK, nr telefonu 12 616 93 04.
Artykuł ukazał się w dwutygodniku Kraków.pl
"FASD to niewidzialna tragedia, którą można powstrzymać" (audycja w Radiu Kraków)
W Polsce wciąż rodzą się dzieci z zaburzeniami wynikającymi z prenatalnej ekspozycji na alkohol. FAS to jednak tylko wierzchołek góry lodowej – znacznie szerszy problem obejmuje tzw. spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych (FASD). W rozmowie z ekspertami, Moniką Borkowską-Żebrowską z Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień, dr n. med. Katarzyną Kowalską, psycholog z Centrum Diagnostyki i Terapii FASD przy Szpitalu Świętego Ludwika w Krakowie i Łukaszem Mordarskim, autorem książki "Dziecko na FAS-ie" i realizatorem kampanii "Mamo, nie ryzykuj!", Sylwia Paszkowska (Radio Kraków) zanalizowała przyczyny tego problemu, jego skalę, a także możliwe rozwiązania.
Czym jest FASD?
FASD obejmuje różnorodne zaburzenia wywołane spożyciem alkoholu przez kobietę w ciąży. Najcięższą formą jest FAS – pełnoobjawowy płodowy zespół alkoholowy, który charakteryzuje się m.in. dysmorfiami twarzy, niskim wzrostem, zmniejszonym obwodem głowy oraz poważnymi uszkodzeniami układu nerwowego. Jednak nawet bez widocznych cech fizycznych dzieci narażone na alkohol w okresie prenatalnym mogą cierpieć na neurorozwojowe zaburzenia, które znacząco wpływają na ich funkcjonowanie.
Te dzieci na pierwszy rzut oka wyglądają zupełnie normalnie, ale ich mózg nie rozwijał się prawidłowo z powodu działania alkoholu, który jest neurotoksyną – tłumaczy Katarzyna Kowalska.
Dzieci z FASD najczęściej trafiają do specjalistycznych poradni z rodzin adopcyjnych, zastępczych lub z placówek opiekuńczo-wychowawczych. Biologiczne rodziny rzadko zgłaszają takie przypadki.
Rodzice adopcyjni często poszukują odpowiedzi na pytania, dlaczego ich dziecko ma problemy emocjonalne, trudności w nauce czy relacjach rówieśniczych. Wiele z nich trafia do nas po latach nietrafionych diagnoz – mówi Katarzyna Kowalska.
Alkohol w ciąży. Nie ma bezpiecznej dawki!
Mit o "bezpiecznej dawce alkoholu w ciąży" wciąż pokutuje w społeczeństwie. Nie ma momentu w ciąży, w którym spożycie alkoholu byłoby pozbawione ryzyka. Co więcej, uszkodzenia mogą powstawać już na etapie planowania ciąży. Najbardziej krytyczny dla rozwoju układu nerwowego płodu jest okres między szóstym a ósmym tygodniem ciąży – moment, w którym wiele kobiet nie zdaje sobie jeszcze sprawy z tego, że jest w ciąży.
Kampania "Mamo, nie ryzykuj!"
W ramach kampanii "Mamo, nie ryzykuj!" powstają materiały edukacyjne oraz konspekty zajęć dla szkół. Działania są prowadzone także na uczelniach wyższych.
Naszym celem jest dotarcie do młodych ludzi, zanim problem uzależnienia od alkoholu zdąży się rozwinąć. Chcemy również wyposażyć nauczycieli i pedagogów w narzędzia, które pomogą im mówić o skutkach picia alkoholu w ciąży – mówi Łukasz Mordarski.
Dzieci z FASD często cierpią na zaburzenia funkcji poznawczych, takie jak trudności z koncentracją, planowaniem czy myśleniem przyczynowo-skutkowym. Te problemy przekładają się na ich funkcjonowanie w szkole i później na rynku pracy.
FASD to niepełnosprawność ukryta. Dzieci często nie mają cech fizycznych wskazujących na problem, ale ich trudności w codziennym funkcjonowaniu są ogromne – zaznacza Katarzyna Kowalska.
W dorosłości osoby z FASD są bardziej narażone na uzależnienia, problemy z prawem oraz trudności w samodzielnym życiu.
Kultura picia: problem społeczny
W Polsce kultura picia alkoholu łagodzi nasze postrzeganie jego szkodliwości. W niemal każdym serialu czy filmie widzimy bohaterów sięgających po alkohol. To kształtuje nasze przyzwolenie na picie, nawet w sytuacjach, gdy jest to wysoce ryzykowne.
Cały wątek społeczno-kulturowy dotyczący alkoholu w dość znaczny sposób złagodził nasze postrzeganie na jego używanie. Ważne jest, aby wprowadzić prawidłowe postawy, by każdy, kto jest uprawniony do spożywania alkoholu, wiedział, jaką ilość może wypić, to jest bardzo ważne. Trzeba zwracać uwagę na to, czy np. jako rodzić mogę pozwolić sobie na wypicie lampki wina - mówi Monika Borkowska-Żebrowska.
Ograniczenie dostępności alkoholu mogłoby znacząco zmniejszyć skalę problemu.
Całej rozmowy można posłuchać pod tym linkiem.
(źródło: Radio Kraków)
Kampania społeczna "Mamo, nie ryzykuj"
Kraków zainaugurował kampanię społeczną skierowaną do kobiet w ciąży i osób z ich najbliższego otoczenia. Jej adresatami są też uczennice i uczniowie krakowskich szkół oraz studentki i studenci. Kampania ma uświadomić, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, którą może wypić kobieta w ciąży.
https://www.youtube.com/watch?v=DKQwLy9l8VY
FASD. Ocena ryzyka spożywania alkoholu w czasie ciąży
Stwierdzenie prenatalnej ekspozycji na alkohol, ograniczenie wzrastania lub jakiekolwiek nieprawidłowości neurorozwojowe dziecka powinny zawsze prowadzić do refleksji nad możliwością wystąpienia Spektrum Płodowych Zaburzeń Alkoholowych (FASD) oraz skierowania do diagnozy specjalistycznej. Co może nam pomóc w postawieniu diagnozy? Odpowiedzi na to pytanie szuka dr n. med. Tomasz Maciejewski, z Kliniki Położnictwa i Ginekologii Instytutu Matki i Dziecka.
Oczekiwanym i preferowanym społecznie zachowaniem kobiety w okresie ciąży jest unikanie wszelkich używek, zachowań ryzykownych itp. - czytamy w artykule "FASD. Ocena ryzyka spożywania alkoholu w czasie ciąży".
Zadając więc pytanie ciężarnej, czy pali papierosy, pije alkohol, używa substancji odurzających / psychoaktywnych, prawie na 100 proc. możemy spodziewać się odpowiedzi „nigdy”, ewentualnie „odkąd wiem o ciąży, nie używam”. Powodem do niepokoju jest jednak:
- Późne zgłoszenie się pod opiekę specjalisty, częste niezgłaszanie się / odwoływanie wizyt.
- Rodzinne uzależnienie, zmiany nastroju, choroby z kręgu zaburzeń emocjonalnych.
- Zaburzenie odżywiania, nagłe zmiany wagi.
- Zakażenie przenoszone drogą płciową.
- Niewyjaśniony patologiczny przebieg poprzedniej ciąży.
Alkohol – król uzależnień
Jest to najczęściej stosowana tzw. używka, która w wielu przypadkach otwiera drogę innym uzależnieniom. Poza tym alkohol jest na czele listy
substancji używanych jednocześnie (razem z nikotyną, opioidami, amfetaminą itp.). Statystyki wskazują, że 81 proc. kobiet pije alkohol; 54 proc. kobiet pije przynajmniej 1 raz w miesiącu; 15 proc. pije alkohol w ciąży, a 7–36 proc. spożywa po porodzie / w trakcie laktacji.
Ryzyko picia alkoholu w ciąży zwiększa brak wiedzy na temat FASD i niedocenianie ryzyka (patrz wykres 1), wspomniane już picie przez partnera, inne uzależnienia, problemy ze zdrowiem psychicznym, a także nieplanowana ciąża.
Cały tekst można przeczytać klikając w ten link.
źródło: Magazyn pielęgniarki i położnej / Położnictwo w praktyce / Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom
Julia Kamińska: "Ta kampania jest niezwykle cenna" (rozmowa)
Aktorka Julia Kamińska, znana z licznych ról na małym ekranie, tym razem pojawia się w zupełnie innej roli – jako ambasadorka kampanii “Mamo, Nie Ryzykuj”. Akcja ta zwraca uwagę na problem spożywania alkoholu przez kobiety w ciąży oraz konsekwencje, jakie mogą z tego wyniknąć. Aktorka, nie tylko angażując swoją rozpoznawalność, lecz także dzieląc się osobistym doświadczeniem, pragnie zwiększyć społeczną świadomość na temat wpływu używek na zdrowie ciężarnych i ich dzieci. W rozmowie z naszą dziennikarką Igą Sady opowiada o swojej motywacji do wsparcia kampanii oraz znaczeniu odpowiedzialności i edukacji w walce z nałogami.
Iga Sady: Co sprawiło, że chciała pani zostać ambasadorką tej akcji?
Julia Kamińska: Generalnie nie rezygnuję z takich okazji, kiedy mogę użyć swojej rozpoznawalności do czegoś, co uważam za społecznie potrzebne i ważne. Ta kampania bardzo mnie poruszyła, bo temat nałogów i używek jest mi, niestety, dość bliski – przeszłam terapię współuzależnień, więc mam już pewne doświadczenia i świadomość, jakie ryzyka wiążą się z takimi sytuacjami.
Do tego słyszałam od wielu moich koleżanek, które są mamami, że zdarzały im się sytuacje, kiedy ktoś proponował im lampkę wina, przekonując, że to nie zaszkodzi. Tymczasem to nieprawda, że alkohol jest bezpieczny w ciąży, nawet w małych ilościach. Bardzo zależy mi, żeby to wybrzmiało, byśmy mogli zwiększyć świadomość społeczną. Planuję dzielić się tą wiedzą w swoich mediach społecznościowych, żeby dotarła do jak najszerszego grona, bo naprawdę nie istnieje bezpieczna ilość alkoholu dla ciężarnej kobiety i jej dziecka.
Wspomniała pani, że przeszła terapię współuzależnień. Jakie znaczenie ma to doświadczenie w pani zaangażowaniu w tę kampanię?
To doświadczenie sprawiło, że jeszcze bardziej rozumiem, jak trudne może być wyjście z nałogu lub pomoc osobie uzależnionej. Wiem, że nałogi to bardzo złożone zjawisko, dotykające nie tylko osoby uzależnione, ale także ich bliskich. Dlatego uważam, że każda kampania uświadamiająca w tym temacie jest niezwykle cenna, zwłaszcza taka, która dotyczy również kobiet w ciąży.
Walka z nałogiem to niełatwy proces.
Zdecydowanie, nigdy nie jest łatwa. Choć kampania “Mamo, Nie Ryzykuj” jest skierowana głównie do kobiet w ciąży, porusza również problem nałogów w ogóle, bo alkohol może być trudnym tematem także dla kobiet, które nie wiedzą jeszcze, że są w ciąży. Chciałabym, aby ta świadomość wzrosła i by kobiety pamiętały, że jeśli są aktywne seksualnie, to nawet przy stosowaniu antykoncepcji istnieje ryzyko zajścia w ciążę. I w takiej sytuacji warto zawsze być ostrożnym z używkami.
Jakie przesłanie chciałaby pani przekazać kobietom, które mogą potrzebować wsparcia?
Chciałabym, by wiedziały, że są miejsca, gdzie mogą uzyskać pomoc – i to bezpłatnie, na terenie całej Polski. Zachęcam wszystkie osoby, które czują, że mogą potrzebować wsparcia, by skorzystały z tych możliwości. Nigdy nie jest za późno, żeby o siebie zadbać i otrzymać wsparcie.
Kraków zainaugurował kampanię społeczną skierowaną do kobiet w ciąży i osób z ich najbliższego otoczenia. Jej adresatami są też uczennice i uczniowie krakowskich szkół oraz studentki i studenci. Kampania ma uświadomić, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, którą może wypić kobieta w ciąży. Edukacyjne plakaty, ulotki i naklejki będą pojawiać się w przestrzeni miejskiej. W szkołach ponadpodstawowych będą się odbywać lekcje wychowawcze na temat FASD, a wychowawcy otrzymają scenariusz lekcji opracowany przez specjalistów. Miasto zapowiada również łatwiejszy i szybszy dostęp dla rodzin z Krakowa dotkniętych FASD do Centrum Diagnostyczno-Terapeutycznego w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym im. św. Ludwika. W kampanię włączyła się Julia Kamińska
Tekst został opublikowany w portalu KRKnews.pl
Mamo, nie ryzykuj! Kraków edukuje o FASD i stawia na profilaktykę
Kraków inauguruje kampanię społeczną skierowaną do kobiet w ciąży i osób z ich najbliższego otoczenia. Jej adresatami są też uczennice i uczniowie krakowskich szkół oraz studentki i studenci. Kampania ma uświadomić, że nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, którą może wypić kobieta w ciąży.
Alkohol szkodliwy jest przez całą ciążę, również na jej początku, kiedy wiele kobiet nie zdaje sobie jeszcze sprawy ze swojego stanu. Edukacyjne plakaty, ulotki i naklejki będą pojawiać się w przestrzeni miejskiej. W szkołach ponadpodstawowych będą się odbywać lekcje wychowawcze na temat FASD, a wychowawcy otrzymają scenariusz lekcji opracowany przez specjalistów. Miasto zapowiada również łatwiejszy i szybszy dostęp dla rodzin z Krakowa dotkniętych FASD do Centrum Diagnostyczno-Terapeutycznego w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym im. św. Ludwika.
– Głównym celem kampanii „Mamo, nie ryzykuj” jest profilaktyka. Lekarze i terapeuci podkreślają bowiem, że nawet najmniejsza dawka alkoholu szkodzi – przypomniała Maria Klaman, zastępczyni prezydenta Krakowa podczas konferencji prasowej, która odbyła się 13 listopada.
Lepsze funkcjonowanie
– Alkohol etylowy, działając na nienarodzone dziecko przede wszystkim wpływa na rozwój ośrodkowego układu nerwowego. Czasami skutkuje to wadami rozwojowymi mózgu, częściej jednak zaburzeniami poznawczymi np. trudnościami w nauce i emocjonalnymi – problemami w relacjach społecznych, kontrolą emocji – podkreśla dr n. med. Katarzyna Dyląg, kierowniczka Centrum Kompleksowej Diagnostyki i Terapii Dzieci z FASD przy Szpitalu Dziecięcym im. św. Ludwika w Krakowie. Przypomina ona, że Spektrum Płodowych Zaburzeń Alkoholowych, to choroba, której nie można wyleczyć, choć można jej w 100% zapobiec przez zachowanie abstynencji w czasie ciąży. – Można również stosując odpowiednią terapię znacząco poprawić funkcjonowanie dziecka w wielu obszarach. Szansę na taki efekt zwiększa wczesne rozpoznanie problemu i dostęp do interwencji o udowodnionej skuteczności. FASD dotyka w Polsce 2 na 100 dzieci. To więcej niż np. zespół Downa, mukowiscydoza czy zaburzenia ze spektrum autyzmu, o których słyszy się znacznie częściej – wyjaśnia.
Jeszcze szybsza pomoc
Miasto Kraków we współpracy ze specjalistami ze szpitala św. Ludwika planuje stworzyć jeszcze szybszą niż dotąd ścieżkę pomocy dla rodziców i opiekunów dzieci z FASD z Krakowa.
– Chcemy zapewnić rodzinom z Krakowa szybką diagnozę ambulatoryjną w kierunku FASD i systematyczną kontrolę. W centrum otrzymają zindywidualizowaną ścieżkę terapeutyczną dla dzieci obejmującą: trening poznawczy, trening umiejętności społecznych, psychoterapię w tym terapię traumy, dogoterapię, terapię pedagogiczną, logopedyczną, terapię integracji sensorycznej i fizjoterapię – zapowiada Elżbieta Kois-Żurek, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia.
W centrum będą się odbywać konsultacje rodzicielskie i warsztaty. Będzie prowadzona też grupa wsparcia dla matek biologicznych, które przeszły przez leczenie uzależnienia i opiekują się dzieckiem z FASD.
Przerażające dane
Około 30% kobiet przyznaje się do picia alkoholu w ciąży. Rzeczywista skala problemu może być jeszcze większa, bo kobiety wstydzą się o tym mówić. Kobiety spożywające alkohol w ciąży to nie tylko osoby uzależnione, ale także te mamy, które po alkohol sięgały na wczesnym etapie, kiedy jeszcze nie wiedziały, że rozwija się w nich nowe życie.
– Trzeba podkreślać, że jeżeli jesteśmy aktywni seksualnie i się nie zabezpieczamy, musimy wziąć pod uwagę możliwość zajścia w ciążę. Już wtedy dobrze jest zrezygnować z alkoholu – przekonuje dr n. med. Katarzyna Kowalska, psycholożka ze szpitala św. Ludwika w Krakowie.
Specjaliści podkreślają, że wciąż żywe są mity, choćby dotyczące tego, że kieliszek czerwonego wina nie tylko nie zaszkodzi, ale wręcz zrelaksuje przyszłą mamę.
– Są kobiety, które uważają za nieszkodliwe piwa smakowe czy słodkie cydry. Tymczasem myślenie, że skoro przyszła mama się nie upija to problemu nie ma, jest błędne. Bywa, że kobiety długo nie wiedzą, że są w ciąży i w tym czasie piją alkohol. To bardzo niebezpieczne, bo alkohol powoduje największe szkody pomiędzy 6. a 8. tygodniem ciąży. A z drugiej strony czasem pojawia się koncepcja, że to właśnie ciąża może być czynnikiem terapeutycznym dla kobiety uzależnionej od alkoholu – mówi Monika Borkowska-Żebrowska z Miejskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień.
Mariusz Nawrot, dyrektor MPCU dodaje, że Kraków jest jednym z miast, które wdrażają odpowiedzialną politykę w stosunku do alkoholu. Przykładem może być funkcjonujące od ponad roku ograniczenie godzin nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach, które bardzo pozytywnie wpłynęło na dobrostan mieszkańców miasta. Popieramy planowane przez władze centralne działania, które mają doprowadzić do większej kontroli nad handlem alkoholem. Różnorodne projekty i kampanie, w tym taka jak „Mamo, nie ryzykuj” wpisują się w długofalową strategię dotyczącą rozwiązywania problemów uzależnień.
Szkolenia dla uczniów i nauczycieli
O tym jakie zagrożenia niesie za sobą picie alkoholu w ciąży oraz jak się to przekłada na późniejsze życie dziecka, będą uczyć w krakowskich szkołach przeszkoleni przez specjalistów oraz zaopatrzeni w scenariusz lekcji wychowawczej nauczyciele i pedagodzy.
– Wyposażymy wychowawców w stosowne materiały dydaktyczne ilustrowane filmem, tak aby uwypuklić problem w atrakcyjnej i interesującej dla młodzieży formie – mówi Marcin Jurczenko, dyrektor Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Krakowski Ośrodek Kariery”. Niestety nadal widzimy ogromne problemy z kształceniem specjalnym, a właściwie jego brakiem w tym zakresie oraz aktywizacją osób z niepełnosprawnościami. Należy to zmienić – dodaje dr Katarzyna Kutek-Sładek, wicedyrektor Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Krakowski Ośrodek Kariery”.
W kampanię włączyła się Julia Kamińska
Julia Kamińska, znana aktorka i wokalistka wspiera główną myśl krakowskiej kampanii: nie ma bezpiecznej dawki alkoholu, którą może wypić kobieta w ciąży. Dodatkowo chce uczulić osoby z otoczenia przyszłej mamy, by reagowały, kiedy widzą, że przyszła mama sięga po alkohol albo zmaga się z problemami.
– Listopad i grudzień to okres spotkań towarzyskich i imprez. Andrzejki, spotkania mikołajkowe, wigilie firmowe, święta Bożego Narodzenia, Sylwester i noworoczne toasty to czas, kiedy alkohol jest spożywany częściej. Sprzeciwiajmy się, kiedy słyszymy, że ktoś proponuje alkohol przyszłej mamie – apeluje Julia Kamińska.